Open Finance to jedna z największych firm doradztwa kredytowego. Doradca kredytowy Opena za darmo pomoże Ci wybrać najtańszy kredyt budowlany, refinansowy lub kredyt mieszkaniowy w ponad 20 bankach.
Doradca Open Finance dokładnie wyliczy Twoją zdolność kredytową w danym banku. Poda Ci na jakie oprocentowanie kredytu możesz liczyć. Dowiesz się także czy warto skorzystać z kredytów z dopłatami „Rodzina na swoim” i czy warto teraz brać kredyt walutowy w euro lub we frankach.
Poniżej Wasze Oceny i opinie o kredycie hipotecznym w Open Finance :
GD Star Rating
loading...
Open Finance - Kredyt hipoteczny i budowlany - Opinie, loading...
Nie polecam. Pomoze, i owszem, ale czy na Twoja korzysc? Zastanow sie tylko – doradca nie bierze od Ciebie pieniedzy, przynajmniej bezposrednio. A przeciez nie jest to instytucja charytatywna. Skad wiec ma pieniadze? A no zapewne od banku. Zatem logiczny wniosek nasuwa sie sam – doradca bedzie dzialal na korzysc banku od ktorego bedzie mial prowizje, nie na korzysc klienta.
O profesjonalnosci OF moze swiadczyc moj przypadek: bylam u nich (o. w Gdyni) dowiedziec sie o mozliwosci i warunki otrzymania kredytu. Byl to maj 2008. Doradca (przynajmniej tak mial na wizytowce) prawie mnie wysmial, jak powiedzialam, ze planuje 40% wkladu wlasnego. Prosze pani, powiedzial, kredyt bierze sie na 100% a posiadane srodki przeznacza sie na inwestycje, ktore sa zawsze wyzej oprocentowane. Na co ja, ze jak przyjdzie rececja jak w 1930tych to moje inwestycje trafi szlag, moze jeszcze strace prace i zostane z kredytem, ktorego nie bede miala z czego splacac. Na co pan tzw 'doradca': nic nie wskazuje na mozliwosc recesji, rynek jest bardzo stabilny… nie trzeba bylo pol roku i wszystko padlo, i ciagle idzie w dol. Co to za doradca co sie zna na rynku mniej od klienta, notabene klient jest laikiem ekonomicznym, po prostu zauwazyl, ze od kilku miesiecy na lokatach i inwestycjach sie traci. Co wiecej, pan 'doradca' zapomnial rowniez wspomniec, ze w przypadku planowanej splatu kredytu w ciagu 3-5 lat nalezy go wziac we wlasnej walucie, nie w CHF, bo ryzyko kursowe jest w tym przypadku znacznie wyzsze niz potencjalna korzysc z nizszego oprocentowania. Gdyby klient posluchal pana 'doradcy' i wzial kredyt na 100%, bylby obecnie szczesliwym posiadaczem 60-metrowego mieszkania w Gdyni (stan deweloperski), ktorego cena na dzien dzisiejszy dochodzilaby do miliona (!) PLN, zas wartosc rynkowa wynosila ok 300 tys. PLN. Gdyby doradca doradzil dobrze (kredyt w PLN), za 2-3 miesiace klient moglby go splacic w calosci. A tak brakuje mu jeszcze ok. 30 tys. CHF.
A zatem czy doradca Open Finance:
a/ swiadomie dzialal na szkode klienta?
b/ wykazywal istotne braki w edukacji?
Ktorekolwiek prawdziwe, nie swiadczy zbyt dobrze o Open Finance.
loading...